Archiwum bloga

czwartek, 31 marca 2011

Dialogi biblioteczne

Spośród wielu zabawnych dialogów rozgrywających się w ścianach tego budynku przytoczę może ten:
      Do biblioteki wchodzi niski, szczupły
 czytelnik, wybiera interesującą go książkę, po czym z namysłem patrzy na Karolinę i pyta
      -Lubisz pić alkohol Karolina? - zdziwiona Karolina odpowiada
      - Nie lubię.
      - To nigdy nie wyjdziesz za mąż. Ha ha ha
      - Może więc powinnaś zostać zakonnicą?- ponowne pytanie.-
      - Teraz dał mi pan do myślenia, to interesujące- odpowiedziała z ironicznym uśmiechem.
      - Może lepiej jednak nie idź do zakonu, ponieważ zakonnice bardzo chorują.
      - Na co? - pyta Karolina -
      - No właśnie.......



Inny ciekawy dialog.
        Dwie czytelniczki podchodzą do bibliotecznego biurka i szperają nerwowo w zeszytach.
        - Czy jest Romeo? - pyta jedna z nich.
        - Jest "Romeo i Julia" - odpowiada bibliotekarka.
        - To na wszelki wypadek poproszę i Julię.
        - Ale to jedna książka .
        - Naprawdę? Więc niech będzie.


 Jeden z naszych najsympatyczniejszych czytelników, który dużo czyta, regularnie pyta o swoją ulubioną pozycję.
        - "Cnota" je? zapytał ledwo otwierając drzwi.
        - Cnota?- pyta zdziwiona bibliotekarka. -Nie, jeszcze nikt nie zwrócił.
        - A " Niechciana dziewczyna?- Tez jest wypożyczona.
        - Kiedy w końcu oddadzą "Cnotę"? - dalej padają pytania.
        -Widocznie komuś jest bardzo potrzebna- odpowiada cierpliwie bibliotekarz.

Brak komentarzy: