Oto przykładowe kartki wykonane przez uczestników warsztatów |
"Biblioteka ma w sobie coś magicznego. Jest niczym portal do wielu różnych światów." Amo Jones
Archiwum bloga
wtorek, 29 stycznia 2019
Ferie z biblioteką
W wakacje i ferie organizujemy najczęściej zajęcia z dziećmi, które nie chcą tego czasu spędzać w domu przed komputerem lub telewizorem. Dziś w ramach takich zajęć dzieci wykonywały kartki walentynkowe. W rezultacie wyszły ciekawe, kolorowe "Walentynki". Nie było nas wiele, ale liczyły się dobre chęci. Jutro także zapraszamy do nas od 10.00-12.00 na zajęcia plastyczne i zgadywanki zimowe.
czwartek, 17 stycznia 2019
DKK- "Czarna" Wojciecha Kuczoka
Wyjątkowo gorącą dyskusję wywołała omawiana na ostatnim spotkaniu książka Wojciecha Kuczoka pt. "Czarna". Pozycja ta porusza problem zdrady małżeńskiej, miłości do ostatnich granic, a wszystko to na tle życia w małym miasteczku, chyba niedostatecznie nudnym, by młoda nauczycielka nie zapragnęła się stamtąd w końcu wyrwać.
Mężczyźni i kobiety są tu przedstawieni w złym świetle egoizmu, niemoralności i fałszu.
Napuszony, pewny siebie burmistrz przy kieliszku mocnego alkoholu, "przekazuje" swoją dotychczasową kochankę koledze, bo jemu zaczyna ona sprawiać problemy, a może się już znudziła...
Wszystko to opisane jest mocnym, miejscami nawet wulgarnym językiem. Nie każdemu taka książka może przypaść do gustu, ale jednego nie można jej zarzucić - czyta ją się szybko, ani na chwilę się nie nudząc. I chociaż niektóre uczestniczki DKK mówiły , że nigdy więcej takich mrocznych książek, to do końca spotkania była ona na ustach wszystkich.
Oto fotografie ze spotkania już w nowym pomieszczeniu biblioteki - czytelni komputerowej.
Mężczyźni i kobiety są tu przedstawieni w złym świetle egoizmu, niemoralności i fałszu.
Napuszony, pewny siebie burmistrz przy kieliszku mocnego alkoholu, "przekazuje" swoją dotychczasową kochankę koledze, bo jemu zaczyna ona sprawiać problemy, a może się już znudziła...
Wszystko to opisane jest mocnym, miejscami nawet wulgarnym językiem. Nie każdemu taka książka może przypaść do gustu, ale jednego nie można jej zarzucić - czyta ją się szybko, ani na chwilę się nie nudząc. I chociaż niektóre uczestniczki DKK mówiły , że nigdy więcej takich mrocznych książek, to do końca spotkania była ona na ustach wszystkich.
Oto fotografie ze spotkania już w nowym pomieszczeniu biblioteki - czytelni komputerowej.
Marysia zainteresowała koleżanki swoimi odczuciami na temat matki bohaterki "Czarnej" |
Dyskusja aż "kipiała" emocjami. |
Dziewczynom nie bardzo podobał się mój punkt widzenia, zdaje mi się, że spoglądały na mnie odrobinę wrogo, ale właśnie za szczerość ceni się współrozmówcę. |
Subskrybuj:
Posty (Atom)