Mężczyźni i kobiety są tu przedstawieni w złym świetle egoizmu, niemoralności i fałszu.
Napuszony, pewny siebie burmistrz przy kieliszku mocnego alkoholu, "przekazuje" swoją dotychczasową kochankę koledze, bo jemu zaczyna ona sprawiać problemy, a może się już znudziła...
Wszystko to opisane jest mocnym, miejscami nawet wulgarnym językiem. Nie każdemu taka książka może przypaść do gustu, ale jednego nie można jej zarzucić - czyta ją się szybko, ani na chwilę się nie nudząc. I chociaż niektóre uczestniczki DKK mówiły , że nigdy więcej takich mrocznych książek, to do końca spotkania była ona na ustach wszystkich.
Oto fotografie ze spotkania już w nowym pomieszczeniu biblioteki - czytelni komputerowej.
Marysia zainteresowała koleżanki swoimi odczuciami na temat matki bohaterki "Czarnej" |
Dyskusja aż "kipiała" emocjami. |
Dziewczynom nie bardzo podobał się mój punkt widzenia, zdaje mi się, że spoglądały na mnie odrobinę wrogo, ale właśnie za szczerość ceni się współrozmówcę. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz