Archiwum bloga

poniedziałek, 29 października 2018

Amerykanin z Pensylwanii szuka śladów swoich przodków

Od czasu, gdy na stronach tego bloga zamieszczane są informacje dotyczące historii naszych okolic i rodzin tu zamieszkałych przed laty, wiele osób kontaktuje się z biblioteką poszukując wiadomości o swoich przodkach. Niektórzy z nich sami wnoszą nowe materiały, o które wzbogacane są blogowe zapiski.
W miniony piątek mieliśmy jednak wyjątkową wizytę, ponieważ zawitał do nas Michael Matulewicz z wykształcenia historyk, który przyjechał z Pensylwanii, by dowiedzieć się czegoś więcej o swoich pra pra pradziadkach zamieszkałych przed laty w Krzywkach-Bratkach i Kuczborku. Towarzyszył mu genealog z Krakowa, który pomagał zbierać informacje o rodzinie Michaela.
 Pra pra prababka Michaela Julianna Wachnowicz  urodziła się w 1862 roku w Krzywkach-Bratkach, natomiast jej matką była Marcjanna Wachnowicz z domu Nidzgorska.
Mężem Julianny Wachnowicz był Teofil Cichocki, szewc z Kuczborka. Małżeństwo to zawarte w 1881 r. wyemigrowało wkrótce do Ameryki do Pittsburgha. By zarobić na swoje utrzymanie ciężko pracowali w kopalni węgla.
 Pittsburgh był w tamtych czasach miastem przemysłowym. Tak wielki przemysł wymagał ogromnego nakładu pracy, toteż siła robocza napływała tam głównie z Europy, w tym także z Polski. W 1892 roku powstał tam polski kościół pod wezwaniem św. Stanisława Kostki, który jest czynny do dziś.


Wszystkie informacje o rodzinach Wachnowiczów  i Cichockich z Krzywek-Bratek oraz Kuczborka będą mile widziane.

 ( po lewej) Pochodząca ze wsi Krzywki-Bratki, ur. w 1862 r. Julianna Wachnowicz z domu z córką, pra pra prababka Michaela  Matulewicza.

Z prawej Michael Matulewicz


Brak komentarzy: