Jest czas radości i czas zadumy...........
Prawdziwie styczniowa sceneria za oknem towarzyszyła pierwszemu w tym roku spotkaniu naszego Koła Przyjaciół Biblioteki. Delikatnie prószył śnieg, a drzewa w końcu mogły ubrać się w zimowe szuby. W bibliotece było ciepło, nastrojowo i kolędowo. 10 osób zasiadło przy bibliotecznych stolikach, by dyskutować o szeroko pojętej duchowości, przepowiedniach najsłynniejszych jasnowidzów i miejscu człowieka we wszechświecie. Czy jesteśmy tylko prochem, pyłem, błyskiem światła,a może rzeczywistość jest bardziej złożona? Pomocne były książki, które znajdują się w bibliotece z dziedziny religii i ezoteryki. Ta część spotkania była dość burzliwa, ponieważ zdania odnośnie tych tematów były podzielone.
Aprobatę naszych gości uzyskało krótkie, zabawne przedstawienie pt.Dziadek i babcia , w którym wystąpiły Danuta Szeluga( babcia) i Beata Raźniak (dziadek). Na deser były zaś limeryki zaprezentowane przez Marię Malik. Zarówno scenariusz przedstawienia, jak i limeryki zostały podarowane bibliotece przez autora p. Stefana Żagla. Gościnnie przebywał na spotkaniu pan Stanisław Malik, autor bloga "Takie moje pisanie".
Mogliśmy posłuchać kilku jego niezwykle osobistych wierszy.
Zapadające w pamięć było zakończenie naszego spotkania, gdy oczarowani słuchaliśmy melodii kolęd wygrywanych na harmonijce przez radnego Jerzego Milewskiego. Takie spotkania, gdy każdy wnosi tu cząstkę swojej duszy są najpiękniejsze. Długo je pamiętamy i uśmiechamy się na samą myśl o nich.
Specjalne podziękowania za własnoręcznie upieczone i przyniesione na spotkanie słodkości należą się paniom Magdalenie Piotrowicz za pyszną babkę gotowaną, Mariannie Malik za zapustowy blok czekoladowy z malinowym nadzieniem oraz Danucie Szeludze za fantastycznie kruche faworki o smaku "karnawałowym". Po prostu pycha!
Rekwizyt z przedstawienia - tajemnicza czapka dziadka pochodzi ze sklepiku "Shafa u Marii".
Zapachniało blokiem czekoladowym z malinami Marysi i faworkami karnawałowymi |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz