Książka jest napisana w formie pamiętnika, w którym Miziołek opisuje w barwny sposób codzienne wydarzenia i przemyślenia zarówno z domu, jak i ze szkoły. Używa on języka potocznego, który znacznie różni się od literackiego. To właśnie ów język "Dynastii Miziołków" wywoływał najwięcej emocji wśród słuchających dzieci.
Emocje były najwyraźniejsze przy zdaniu " przykro mi to mówić, ale zauważam u moich starych pierwsze objawy spierniczenia", a pani Ewa czytając ten fragment pokryła rozbawienie delikatnym uśmiechem. Nie da się ukryć, iż współczesne lektury potrafią zaskakiwać.
Po wysłuchaniu fragmentu lektury dzieci miały za zadanie narysować własne wyobrażenia bohaterów. Dyskutowaliśmy także o książce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz